Zdjęcia i relacje z III Maratonu MTB Jastrzębi Łaskich

emu-studio.pl
bikemarket.pl
Michał Trybuchowski – film
RowerowyKalendarz.pl
Marta Mikołajczyk
Sławomir Chalciński
Jacek Żurkiewicz – film

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

20 odpowiedzi na Zdjęcia i relacje z III Maratonu MTB Jastrzębi Łaskich

  1. avatar krzywy pisze:

    tutaj http://bikemarket.pl/iii-maraton-mtb-jastrzebi-laskich-krotka-fotorelacja coś od nas, kilka sztuk fotek :) później jeszcze dorzucimy kolejne, bo ok 500 zostało zrobionych

  2. Pierwsza paczka zdjęć udostępniona pod artykułem http://bikemarket.pl/iii-maraton-mtb-jastrzebi-laskich-krotka-fotorelacja
    Zainteresowanych podbieraniem inforumję, że po paru dniach ona zniknie, a zastąpi ją kolejna. Pozdrawiam.

  3. avatar woldan pisze:

    Panie i Panowie – zdjęcia są zajefajne !!! dziękuję wszystkim którym się chciało!
    czy ktos może udostępnić zdjęcia z wyścigu dziecięcego????? syn jest troszeczkę rozczarowany bo pokazal;i tylko dorosłych :-( .
    Jeszcze raz podziękowania dla ORGANIZATORÓW !!!

  4. avatar Sławek Chalciński pisze:

    Zdjęcia z części “dziecięcej” są w mojej galerii (ostatnia)

  5. avatar bertoon88 pisze:

    Dla cierpliwych – w pobliżu weekendu powinno mi się udać zmontować filmik od chłopaków z punktu kontrolnego na Rokitnicy. Jest kilka naprawdę ciekawych ujęć więc warto poczekać…

  6. Następne 3 paczki fotek (w sumie 10) http://bikemarket.pl/iii-maraton-mtb-jastrzebi-laskich-krotka-fotorelacja
    Pozostało do publikacji 7 paczek (około 170 zdjęć)

  7. 4 nowe paczki dostępne do pobrania http://bikemarket.pl/iii-maraton-mtb-jastrzebi-laskich-krotka-fotorelacja
    Pozostał jeszcze jeden “wrzut” (paczki) i to już będą wszystkie fotki.

  8. Zjadło mi wyżej cyferkę :) W następnym “wrzucie” będą 3 ostatnie paczki.

  9. Ostatnie 3 paczki http://bikemarket.pl/iii-maraton-mtb-jastrzebi-laskich-krotka-fotorelacja Także to byłyby już wszystkie fotki. Mam nadzieję, że komuś się przydały. Pozdrawiam, Krzychu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *